Jakie książki polecacie?

Alex

A ja wolę moje kryminały, zwłaszcza medyczne. O, a teraz jestem w trakcie czytania 'Pamiętnika narkomanki', wypada nadrobić tak straszne zaniedbanie.

dumb.

czytałam pamiętnik narkomanki!
moja pierwsza w całości przeczytana książka.
A czytałaś moję ' my dzieci z dworca zoo ' cudowne! o.o

Alex

No właśnie mówię, że nadrabiam zaległości. Teraz 'Pamiętnik', następnie 'Dzieci z dworca zoo'. Nie mogłam wypożyczyć od razu, bo ktoś już wziął, ale bardzo chcę przeczytać.

dumb.

I polecam, bo bardzo ciekawa.
Ja już nawet film oglądałam.

~nvm

Hyh, czytałem "Dzieci z dworca ZOO" w wakacje 2007. Nawet niezłe, ale nie sądzę, żebym jeszcze kiedyś sięgnął po tego typu książkę. Dobre na zabicie czasu, nie powiem.

Alex

A, bo Ty jesteś inny i już. Mnie od zawsze chyba interesuje wszystko co związane z ćpaniem, a książki o narkomanach to podstawa.

dumb.

Ja w sumie też lubię o narkomanii, bądź co bądź ' stokrotka ' mi się nie podobała.

~nvm

Alex

O przepraszam Cię bardzo, Nirvany nie słyszałam od miliona lat, bo teraz jestem zarajana czym innym. Poza tym to nie przez Cobaina a przez 'Requiem dla snu'. xD

~nvm

Ach, no dobra, niech Ci będzie. Choć użyłem tutaj Cobaina jako symbol. Ale, ale, żeby już nie za bardzo zbaczać z tematu - udało mi się dziś zdobyć czwartą część Świata Dysku, zatytułowaną "Mort". Tym samym doszedłem do wniosku, że wydaję za wiele pieniędzy na książki.

Alex

A ja zbyt wiele wydaję na fajki przez co nigdy nie kupię chyba książki. Przeważnie wypożyczam i tym oto sposobem jutro zamierzam udać się do biblioteki po 'Przeminęło z wiatrem'. Nie wiem czemu, ale naszło mnie żeby to przeczytać.

Leanne

Nvm, Mort to po francusku śmierc, wiedziałeś? ^^
Ja tam preferuję fantastykę zagranicznych autorów. ;]

~nvm

Prawdę mówiąc, to najpierw mort skojarzyło mi się z łaciną, ale faktycznie - gdy zajrzałem do słownika polsko-łacińskiego, okazało się, że śmierć to mortis. Ale nie zmienia to faktu, że od początku wiedziałem, iż słowo to oznacza śmierć, hyh.

Co do zagranicznych autorów fantastyki - jasne, są nieźli, szczególnie wcześniej przeze mnie wspomniany Terry Pratchett. Również "Czarnoksiężnik Drachenfels" Yeovil'a, do którego mam taki sentyment, znalazł miejsce na mojej półce (a pragnę przypomnieć, że jest go teraz niezwykle trudno zdobyć w Polsce). Ale tylko te pozycje, spośród tysięcy innych, mam u siebie. Nie licząc mistrza Tolkiena, no, choć mistrzem to on dla mnie jest tylko z tytułu, bo jednak "Władca Pierścieni" do najciekawszych książek nie należy, przynajmniej dla mnie. Ale Tolkienowska Trylogia należy do mojego brata.

Leanne

No to się cieszę, że wiesz. Wiesz, czy śmierc ma coś wspólnego z tą książką? Ja tam JKR preferuję najbardziej. A Władcy Pierścieni ani nie czytałam, ani nie oglądałam. Jakoś tak się nie złożyło. Słyszałam, że Pratchett jest niezły, ale też nie miałam okazji przeczytac.

~nvm

Ho, ho.

Pratchett jest genialny. Oczywiście, że ma coś wspólnego ze śmiercią. "Mort" rozpoczyna osobny cykl opowiadań o Śmierci, jednej z postaci Świata Dysku. Zresztą, mojej ulubionej stworzonej przez Pratchett'a, która jako jedyna MA PRAWO WYPOWIADAĆ SIĘ TYLKO DUŻYMI LITERAMI. Poza tym potrafi rzucać dowcipami ostrymi jak jego kosa. Lubi jeść curry, uwielbia koty i ma nastoletnią córkę imieniem Ysabell. Ponadto, kumpluje się z Zarazą, Wojną i Głodem. Tyle jestem w stanie powiedzieć po trzech pierwszych częściach (z czego dwie są z cyklu o czarodzieju Rincewindzie, a trzecia rozpoczyna serie o czarownicach z Lancre). A "Mort" ma być przede wszystkim poświęcony Śmierci. Póki co, leży na półce, bo chcę najpierw skończyć Piekarę.

No i zapomniałem wspomnieć, że Śmierć przez pierwsze dwie części stara się uśmiercić Rincewinda, ale mu to nie wychodzi. Nie przez jego nieudolność, po prostu przez serię niewyjaśnionych zbiegów okoliczności.

Leanne

~nvm

Tak. Ktoś już, niestety, zajął rolę Dziadka Mroza, do której przygotowywałem się cały rok.

Pierwszą część mogę Ci pożyczyć, a raczej wymienić, za Biblię Szatana, której - swoją drogą - jeszcze mi nie oddałaś. Choć "Świat Dysku" ma to do siebie, że znajomość poprzednich części nie jest koniecznie wymagana.

Leanne

Nie oddałam? o.O Dobrze wiedziec. Pewnie leży gdzieś w otchłaniach półki mojej siostry, bo ja w końcu nie przeczytałam >< Aż strach tam rękę wsadzic xD

Nirati

Do otchłani półki Twojej siostry czy do Biblii Szatana?

~nvm

Leanne

Punkt dla Michała.
Na tej półce na pewno coś żyje. Ja się boooję! Powiem siostrze, że ma poszukać, a jak coś zacznie jej pożerac rękę, to książki Ci nie oddam ;)

Alex

Lee jest tchórzem.
Zdobyłam 'Ćpuna', 'My, dzieci z dworca zoo' i właśnie 'Biblię Szatana'. Mam mało czasu i nie wiem od czego zacząć.

Leanne

No wiesz! Ja tylko nie chcę, żeby mnie coś pożarło!
Gdybyś zobaczyła półkę mojej siostry, obawiałabyś się tego samego, uwierz... ;D

~nvm

No to, Alex, jak przeczytasz którąś z nich, to podziel się z nami swoimi wrażeniami ; ]